Nadmierna turystyka jest odczuwalna nie tylko w dużych miastach, ale także na stokach narciarskich. Tak jest między innymi we włoskim regionie Madonna di Campiglio, który zamierza wprowadzić od przyszłego sezonu zimowego ograniczenie liczby karnetów narciarskich, pisze gazeta Südtirol News w swoim elektronicznym wydaniu.
Decyzja budzi kontrowersje. Frakcja Partii Zielonych Verdi Grüne Vërc uważa, że jest to wyraz odpowiedzialności i planowania długoterminowego zarządzających regionem. Zapowiedź dyrektora wyciągów Campiglio Bruno Felicettiego daje nadzieję, że być może operatorzy kolei linowych stopniowo zaczną dostrzegać potrzebę zrównoważonego rozwoju turystyki i będą stawiać na jakość, a nie na masowość.
- To odważna, przyszłościowa decyzja, która może być początkiem niezbędnej zmiany w turystyce Dolomitów - odejścia od systemu, który co prawda przyniósł dobrobyt, ale teraz niszczy naszą przyrodę - mówi współprzewodnicząca Verdi Grüne Vërc Elide Mussner.
Czytaj więcej
Władze Malty zadecydowały, że od teraz Błękitną Lagunę na wyspie Comino będzie mogło odwiedzić ni...
Ograniczenie liczby karnetów doprowadzi do wykluczenia
Inaczej na sprawę patrzy prezes Stowarzyszenia Alpinistycznego CAI Alto Adige Carlo Alberto Zanella. Jego zdaniem nie jest to wyraz troski, lecz „część strategii, która ma uzasadnić budowę kolejnych tras narciarskich".